| Autor |
Wiadomość |
| remid |
 Wysłany: Sob 4:34, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Optymalizator???Po co... Pracownicy sami przedstawiają swoim przełożonym co zrobić żeby produkcja szła płynniej i łatwiej się pracowało,w dodatku wydajniej.Optymalizator jest zbędnym(dużo zarabiającym) pracownikiem.Ale niestety w firmie jest taki burdel że nikt niema czasu na takie podstawowe kwestie!!! |
|
 |
| remid |
| Wysłany: Sob 4:14, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
| czarny od początku jak tu jest to tylko utrudnia.Niema 1 osoby która w firmie jest nastawiona w stosunku do niego chociaż neutralnie!I nie chodzi o kolor tylko o charakter! |
|
|
| bax |
| Wysłany: Pią 17:42, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ku__a ponad 4000 szt.x średnio ok 4 kg sztuka =16000 kg /na 5 osób = 3200 kg.
Trzeba założyć i zdejmować -to nawet chyba w kopalni tyle się nie nadzwigają,a do tego jeszcze afrykański specjalista od innowacji uraczył nas podajnikami przez które wykonujemy podwójną pracę bo podajnik jest typowym tylko pośrednikiem a nie wnosi żadnego ułatwienia.Do tego wiele osób dostaje dziwnego uczulenia,a twierdzą że pełna ekologia i absolutnie brak czynników szkodliwych.Zobaczymy co będzie dalej... |
|
|
| remid |
| Wysłany: Czw 7:39, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
| a... a kamery można olewać. |
|
|
| remid |
| Wysłany: Czw 7:30, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
| co tam panowie słychać??widzę że macie niezły zapierdal,cisną WAS ostro!debile pozrywali kontrakty z zewn. cynkowniami bo sądzili że się wyrobicie z taką ilością materiału,ale jak nowy pracownik,który (mowa o większości)nie miał nigdy z taką robotą do czynienia ma wyrobić takie normy!Owszem ,zaczęło się udawać,ale wtedy połowa cynkowni zaczęła siedzieć na montażu i rozwiercać gwintownikami otwory w sztukach,bo żle ocynkowane.Teraz wznawiają współpracę z tymi zewn. cynkowniami,tyle że za dużo większe koszta(czyt.nasze podwyżki).Ja sobie myślę,co będzie jak przyjdzie lato,napewno wielu na cynkowni nie wytrzyma tego potu na jajach;) |
|
|
| remid |
| Wysłany: Śro 9:04, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja słyszałem coś innego... |
|
|
| remid |
| Wysłany: Śro 9:02, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
| KWAS- Nikomu NIC się nie stało???????? |
|
|
| remid |
| Wysłany: Wto 7:33, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
No to witam w Brembo  |
|
|
| bax |
| Wysłany: Wto 23:00, 22 Sty 2008 Temat postu: praca na cynkowni? |
|
| Praca jak praca ale to wszystko nie działa jak powinno działać bo albo się robi coś bardzo szybko i byle jak albo dokładnie i jeszcze te nowe patenty z podajnikami,robi się coraz ciekawiej-a na dodatek brak ludzi,bo jak narazie to odchodzą.Ekologiczna może i jest ale dla środowiska a nie dla pracujących tam osób.Jak tylko znaję coś co mnie usatysfakcjonuje płacowo-to wypadam-10 zeta na g. brutto to teraz żaden rarytas. |
|
|
| rybakos |
| Wysłany: Pon 11:43, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Witam u nas to dopiero namiastka zainstalowano 23 kamerki a ma być 47 !!! |
|
|
| remid |
| Wysłany: Nie 7:32, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
| tak,od 14 sty zakład w czewie ma kamery zewn i wewn,i już pracownicy są zastraszani ostrą obserwacją...,ale spokojnie,dowiedziałem się od tych co je instalowali,że to tylko kamery dla ochrony,a nie dla brembo.Wszystko pewnie przez ten kwas...to już się wyjaśniło,nie mogę powiedzieć na forum jak było...bo ponieważ.Nie mam jeszcze info na temat możliwości tych kamer,ale się dowiem i napiszę... |
|
|
| remid |
| Wysłany: Sob 9:06, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
| ocynk??przecież to nie wyciek z cynkowni tylko z terenu obróbki mechanicznej,tam powinny być zainstalowane kamery,a nie od razu na całym zakładzie...wystarczą 2 kamery na zbiorniki(?).A tu od razu cały zakład inwigilowany. |
|
|
| remid |
| Wysłany: Sob 8:42, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
| co to są kobita lekkich obyczjów okładziny hamulcowe... |
|
|
| lex |
| Wysłany: Pią 20:16, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Około tysiąc litrów kwasu solnego wyciekło w czwartek po godz. 13 przy ul. Dekabrystów, na terenie firmy Brembo
Włoski zakład produkuje okładziny hamulcowe. Wykorzystuje do tego kwas, który gromadzi w wielkim zbiorniku. - To z niego nastąpił wyciek - mówi st. kapitan Wojciech Wieczorkiewicz, rzecznik częstochowskiej straży. - Nikomu nic się nie stało, a pracownicy zostali ewakuowani. Całe szczęście, że do wycieku doszło na otwartej przestrzeni, bo opary kwasu solnego parzą drogi oddechowe.
W akcji wzięło udział kilka jednostek straży, w tym ratownictwa chemicznego. Kwas został zneutralizowany wapnem. - Strażacy pracowali w specjalnych kombinezonach kwasoodpornych i oddychali powietrzem z butli - relacjonował Wieczorkiewicz. Nie doszło do skażenia terenu, choć istniało niebezpieczeństwo, że kwas może się dostać do studzienek kanalizacyjnych. Dla pewności zostały przepłukane wodą.
Sprawę bada policja. - Ze wstępnych oględzin wynika, że przyczyną wycieku było otwarcie zaworów zbiornika - mówi nadkomisarz Joanna Lazar. - Na razie nie wiadomo, czy to przypadek, czy rozmyślne działanie.
Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa |
|
|
| lex |
| Wysłany: Sob 10:17, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
jak świat światem jeszcze nie było "ekologicznej cynkowni!!!' '
( pewnie odpady przetwarzane są na na nawóz organiczny he he he !
to by było dobre)
a kiedyś tam w zamierzchłej przeszłości ( z 6 lat )byli pracownicy dawnego BREMBO -zbierali tam wzdłuż płotu przy drzewach -normalne grzyby -ech |
|
|