Śmieszne rzeczy

mark3

Drako dobry człowieku powiec który to ten najlepszy kierownik?? Pozdro pale faje

odlewnik

rekrutacja w samoobronie

[link widoczny dla zalogowanych]

lex

"Będę walił prosto z mostu owiniętego w bawełnę. Czasami jak przebywam w łazience to lubię poczytać sobie to co mam pod ręką. Przed chwilą byłem w łazience i coś mnie poruszyło, ale do tego dojdziemy. Siedziałem sobie , a w ręku trzymałem paczkę. Oczywiście zacząłem czytać co jest na niej napisane. "Palenie powoduje raka" - phi - "Palenie powoduje impotencje" - tja - "Palenie zabija " - no tutaj można się przestraszyć. Więc uznajmy, że się przestraszyłem i postanowiłem poczytać coś innego. Z racji, że posiadam żone nie powinno nikogo zdziwić, że tekst który czytałem znajdował się na rzeczy należącej właśnie do niej. Była to paczka tamponów firmy nie pamiętam. Zacząłem sobie spokojnie czytać. Zauważyłem tam pewne obrazki które później okazały się instrukcją aplikacji ale nie wnikajmy. Na początku tekst był z rozumiały i nudny, do czasu. W pewnym momencie uwagę mą przykuł napis "UWAGA". Postanowiłem w to miejsce skierować swój wzrok. Czytam dalej: "Tampony mogą wywołać TSS czyli Syndrom Szoku Toksycznego, który może doprowadzić do śmierci!". Myślę sobie "O ja cię". Poczytałem o tym w Internecie i dowiedział em się TSS to toksyczne zakażenie krwi i faktycznie można na to umrzeć. Ponadto wyczytałem iż mężczyźni też mogą zachorować na TSS! Przestraszyłem się i ze zdenerwowaniem zacząłem czytać dalej. Objawy to między innymi: biegunka, bóle i zawroty głowy, bóle gardła, wysoka temperatura oraz bóle mięśni i stawów. "Jeśli zauważysz u siebie te objawy to natychmiast usuń tampon po czym bez zwłocznie zgłosić się do ginekologa". To ja się pytam skąd mam go wyjąć? Głowa mnie czasem boli, gardło też, to może jestem chory! Zastanawiałem się bardzo długo, ale nie przypomniałem sobie żebym kiedykolwiek wkładał sobie gdziekolwiek tampon, co mnie uspokoiło. Tak naprawdę to doszedłem do wniosku, że co jak co ale j a wole umrzeć od palenia niż od tamponów. Tak dla honoru od co..."

shreq

chyba nie myslales o tym matole korzeniu on nawet nie wie co to plytka podstawowa

odlewnik

lex

Piątek, godziny dobrze popołudniowe, niedługo zamykają. Do salonu
Rowiński & Wajdemajer na Targówku wkracza elegancki, nieco już starszy,
ale pełen wigoru pan. Towarzyszy mu, cytuję: niewiarygodnie obłędna
dupa (oczywiście w wieku jego potencjalnej córki).
Chwilę kręcą się pomiędzy wystawionymi samochodami, po czym pan zwraca
się do sprzedawcy z pytaniem, czy znalazłby dla pani coś równie
pięknego
jak ona.
Sprzedawca przytomnie odpowiada, że na cośrównie pięknego
nie
ma szans, ale może zaproponować jakieś tam nieduże Audi.

Audi się pani podoba, w związku z czym następuje festiwal dobierania
wyposażenia, na zasadzie: "kochanie, bierz co chcesz". Po skompletowaniu
wyposażenia jak z bajki, podpisują zamówienie - wszystko jak najbardziej
correct. W końcu pojawia się kwestia zaliczki. Pan oświadcza, że ma
przy sobie 1000,- zł, kasa wedruje na stół. Sprzedawca nieśmiało
wtrąca, żębędzie to samochód wykonany na specjalne zamówienie, w
związku z czym zaliczka wyniesie 10 % wartości, a zatem coś koło 10
tysięcy. Pan bynajmniej się nie wzbrania, tylko w związku z brakiem
gotówki zostawia tysiąc, a co do reszty, prosi o podanie konta by
załatwićto przelewem. Państwo wychodzą.

Poniedziałek rano. Tuż po otwarciu salonu ponownie zjawia się ten sam
pan (tyle że już sam) i prosi o zwrot owego tysiaka, ponieważ jak
szczerze wyznaje, chciał sobie po prostu poruchać.

NO CZYŻ NIE MISTRZ ???
Podobno nie bardzo chcieli mu oddać, bo jednak umowa podpisana,
aż sprawa ostatecznie oparła sięo prezesa. Temu, jak to usłyszał,
szczęka opadła, ale bardzo sięubawił. Stwierdził jednak, że
przyjemności kosztują i ostatecznie oddali facetowi 500,- Wink)
_________________

MustafaIbrahim

hahaha za 5 stów to by 3 dziwki wyruchał Smile

ale plan miał chłopina dobry Smile